– To ciągle nie jest ta całość, która by nas satysfakcjonowała, ale to jest rzeczywiście gigantyczny wysiłek bez precedensu w historii naszego kraju. Ale tylko w roku 2012 to jest 650 km dokończonych odcinków autostradowych i ekspresowych – zaznaczył prezes rady ministrów. Podkreślił także, że nowo budowane drogi ekspresowe w Polsce to jest tak naprawdę standard autostradowy. – Każdy z nas, kto miał okazję jeździć po autostradach, może nie niemieckich, ale już holenderskich, belgijskich czy włoskich wie, że polskie drogi ekspresowe to są praktycznie standardy i to wysokie standardy autostradowe w porównaniu z wieloma innymi krajami europejskimi – powiedział Donald Tusk.
Towarzyszący mu minister transportu Sławomir Nowak przypomniał, że odcinek drogi ekspresowej S8 między Oleśnicą a Sycowem, który zostanie jutro otwarty do ruchu, kosztował 1,2 mld zł. – Całość inwestycji w latach 2007-2012 na Dolnym Śląsku, jeżeli chodzi o same inwestycje asfaltowe, to 5,5 mld zł, a jeżeli chodzi o inwestycje kolejowe to 1,2 mln zł. To wszystko sprawia, że województwo dolnośląskie staje się coraz lepiej skomunikowane i staje się obok Śląska najlepiej skomunikowanym regionem w kraju – zauważył szef resortu transportu. – Jak powiedział premier od 2007 r. oddaliśmy 2200 km dróg ekspresowych i autostrad. Ale 800 km jest jeszcze w budowie dodał.
Po raz kolejny zapowiedział również już w 2013 r. będą ogłaszane kolejne przetargi na duże inwestycje drogowe. – Od 2013 r. zgodnie z zapowiedzią premiera ogłaszamy kolejne przetargi. Tu dla województwa dolnośląskiego istotne połączenia to między Wrocławiem a Poznaniem i dokończenie całej drogi S3 aż do granicy z Czechami. Na te przetargi będziemy gotowi w 2014 r. – zapewnił.
Zaznaczył również, że ten tydzień jest wyjątkowy pod względem ilości oddawanych dróg do użytkowania. – We wtorek oddaliśmy obwodnicę Żyrardowa, jutro będziemy mogli przejechać drogą S8 od Sycowa. Jutro również oddajemy fragment autostrady A4 między Krakowem a Szarowem. Tak to będzie też będzie wyglądało w kolejnych miesiącach. W roku 2013 i początku roku 2014 będziemy kończyli całą autostradę A4. Również do końca tygodnia puszczamy ruch na autostradzie A1 między Mszaną a Gorzyczkami, czyli granicą z Czechami – powiedział minister transportu podkreślając, że w przypadku tego ostatniego odcinka do lata 2013 r. konieczny będzie jeszcze objazd mostu w Mszanie.
- Rzeczywiście końcówka roku jest takim maratonem oddawania dróg krajowych i autostrad naszym kierowcom. Mam nadzieję, że to się będzie przekładało na bezpieczna i komfortową jazdę, o którą zawsze apeluję – dodał Sławomir Nowak.